Ułatwienia dostępu

To była wycieczka

W dniu 26 lutego 2014 uczniowie z klas gastronomicznych i turystycznych (IIc TŻiUG, /TOT, IIb TŻiUG, II TOT, IIITOT) wzięli udział w Giełdzie praktyk, staży i pracy zorganizowanej w ramach Akademii Planowania Kariery przez Wyższą Szkołę Gospodarki w Bydgoszczy.


Program objął:

  • Prezentację i rekrutację na praktyki zagraniczne do Hotelu SONIA w Grecji;
  • Prezentację i rekrutację na praktyki zagraniczne we Włoszech (Camping Tiber);
  • Spotkanie z wystawcami: PESA Bydgoszcz SA, Sunrise System sp. z o.o. sp. k., Mu-zeum Mydła i Historii Brudu, Manpower, HR POLSKA TRANSPORT, Hotel Brda, Tyres in Stock Poland Sp. z o.o., Promedica24, Adecco Poland Sp. z o.o., Biuro Byd-goszcz, Biuro Kształcenia Praktycznego WSG / Dział Spraw Międzynarodowych.
  • Prezentację Animacja czasu wolnego.
  • Zwiedzanie Wyższej Szkoły Gospodarczej: Centrum Rehabilitacji i Odnowy Biolo-gicznej, mini arboretum, Muzeum Fotografii i messa Szkoły serująca przepyszne dania (to też ważne przy wyborze uczelni).

Podczas prezentacji młodzież poznała zasady rekrutacji na staże zagraniczne. Ciekawe okazało się spotkanie z team liderem prezentującym nam tajniki zawodu animatora kultury. Wielu uczniów podczas spotkania wygrało vouchery na dowolne trzymiesięczne szkolenie z zakresu animacji kultury. W miedzy czasie profesor Granica zdążyła udzielić wywiadu Radiu PIK, dzieląc się własnymi doświadczeniami dotyczącymi rekrutacji na zagraniczne staże i pracy za granicą. Przekonywała również o potrzebie pokazywania kolejnemu pokoleniu całego wa-chlarza możliwości zatrudnienia za granicą w ramach praktyk studenckich, jako skutecznej drogi pozyskiwania umiejętności zawodowych.
Świetnym pomysłem okazała się również wizyta w Muzeum Fotografii. Możliwość zaaran-żowania sesji fotograficznych, przyjrzenia się, jak wywoływane są zdjęcia z kliszy filmowej, obejrzenia niesamowitej ilości aparatów fotograficznych i związanych z nimi akcesoriów oraz wspaniałych zdjęć przyrodniczych Miłosza Kowalewskiego rozruszała młodzież.
Ciekawe okazały się spotkania z pracodawcami. Wszystkich zaintrygowała oferta nie związa-na z zatrudnieniem, a typowo kulturalna. Muzeum Mydła i Historii Brudu zapraszało w swoje progi, proponując między innymi warsztaty wytwarzania mydła. Czyż nie jest to dobry pre-tekst do zorganizowania kolejnej wycieczki?
Po wszystkich, zaplanowanych atrakcjach grupa wróciła do autobusu... I okazało się, że los zaplanował coś jeszcze... Auta zastawiły autokar. Upss... Szukanie właścicieli w kampusie
i salach wykładowych zaowocowało odnalezieniem dwóch z trzech poszukiwanych. Znale-zienie właściciela trzeciego samochodu nosiło znamiona opowieści kryminalnej: była policja, która nas wsparła moralnie światłami i kogutem..., było ponowne chodzenie budynek po bu-dynku, sala po sali..., było szukanie właściciela auta aż w Poznaniu..., było identyfikowanie samochodu po jego zawartości... W między czasie kucharze i turyści odnajdując się zawo-dowo, dokarmili grupę, korzystając z zasobów giełdy pracy. I wreszcie sukces!!! Kierowca został odnaleziony!!! Nasze stadko mogło wrócić do domu!
To nazywa się przygoda. Nieprawdaż? Pogoda dopisała, humory również, a nasz kierowca okazał się wirtuozem, wyprowadzając olbrzymi autokar z parkingu pełnego samochodów. Bydgoszcz doświadczyła podczas tych manewrów prawie dwukilometrowego korka, ale co tam... Wyjechaliśmy.
W drodze powrotnej królowało disco polo. Tańców zabrakło, ale nie śpiewów. Królowała „Ale, ale Aleksandra".
Korzystając ze skali emocjonalnego zaangażowania w projekt zastosowany w trakcie prezen-tacji Animacja czasu wolnego, uczestnicy jednogłośnie oceniła wycieczkę na dziesięć punktów.

P1110027